Glikol propylenowy w kosmetologii: Zastosowanie, korzyści i bezpieczeństwo

Glikol propylenowy PG (Propylene Glycol) - czy występuje tylko w produktach do włosów?

W ostatnich latach pojawia się coraz więcej informacji na temat szkodliwości różnych substancji chemicznych zawartych w  kosmetykach. W efekcie, klienci coraz częściej starannie analizują składy produktów, które kupują. W takiej sytuacji łatwo o panikę, gdyż niemal każdy składnik może budzić obawy - jeden może wysuszać skórę, inny wywoływać choroby, takie jak nowotwory, astma czy Alzheimer. Czy rzeczywiście jest się czego bać? Czy powinniśmy stosować wyłącznie olejki i ekstrakty z ekologicznych upraw? Wśród składników, które wzbudzają kontrowersje, znajduje się glikol propylenowy, znany również jako Propylene Glycol. Przyjrzyjmy się bliżej tej substancji i sprawdźmy, czy naprawdę powinniśmy jej unikać.

Glikol propylenowy - czym jest?

Propylene Glycol to alkohol dwu-hydroksylowy, występujący jako bezbarwna ciecz o lekko słodkawym smaku. Jego kontrowersyjność wynika głównie z faktu, że może być pozyskiwany na dwa sposoby: z gliceryny, która również jest alkoholem, lub jako produkt uboczny rafinacji ropy naftowej. Istnieją obawy, że glikol propylenowy może podrażniać skórę twarzy lub oczy. To prawda tylko częściowo - czysty alkohol mógłby wywoływać podrażnienia, ale w kosmetykach jego stężenie nie przekracza 50%, co minimalizuje ryzyko podrażnień, o ile skóra nie jest uszkodzona.

Glikol propylenowy - gdzie go znajdziemy?

Propylene Glycol znajduje szerokie zastosowanie w kosmetykach, zarówno do pielęgnacji włosów, jak i skóry. Oto niektóre z produktów, w których możemy go znaleźć:

1. Kremy i balsamy: W kosmetykach do pielęgnacji twarzy i ciała glikol propylenowy nawilża skórę i poprawia przenikanie substancji odżywczych. Przykładem jest krem Oviderm.
   
   
2. Kosmetyki do włosów: W odżywkach i maskach nawilża i zmiękcza suche włosy. W szamponach i wcierkach do skóry głowy działa jako promotor przenikania substancji wzmacniających cebulki włosów i pogrubiających łodygę. Przykładem jest szampon Vichy Dercos Neogenic, który dzięki zawartości opatentowanej cząsteczki Stemoxydine stymuluje wzrost nowych włosów i zwiększa ich objętość.
   
   
3. Dezodoranty i antyperspiranty: Dzięki swoim właściwościom, Propylene Glycol jest skutecznym składnikiem w tych produktach, pomagając utrzymać świeżość i kontrolować pot.
   
   
4. Pasty do zębów: Znajduje zastosowanie w pastach do zębów, pomagając utrzymać odpowiednią konsystencję i wspierając działanie innych składników aktywnych.
   
   
5. Peelingi i płyny do płukania ust: W peelingach pomaga złuszczać martwy naskórek, a w płynach do płukania ust wspiera higienę jamy ustnej.
   
   
6. Oleje do masażu: Jako składnik olejów do masażu, glikol propylenowy wspomaga nawilżenie skóry i ułatwia aplikację produktu.

Często stosuje się go również w kosmetykach dla dzieci, co może budzić dodatkowe obawy rodziców. Jednak warto pamiętać, że wszelkie negatywne skutki zdrowotne, takie jak podrażnienia czy działanie rakotwórcze, są związane z bardzo wysokimi stężeniami tej substancji, które nie występują w kosmetykach dostępnych na rynku. Żadne badania nie potwierdziły, że Propylene Glycol w normalnych stężeniach ma właściwości rakotwórcze.

Czy glikol propylenowy jest szkodliwy?

Glikol propylenowy jest składnikiem szeroko stosowanym w kosmetykach do pielęgnacji włosów, twarzy i ciała. Jest dokładnie przebadany pod kątem toksyczności i tolerancji przez skórę. Mimo krążących w internecie obaw, w rzeczywistości nie ma powodów, by całkowicie unikać produktów zawierających tę substancję. Stosowany w odpowiednich stężeniach jest bezpieczny i może przynosić korzyści dla naszej skóry i włosów. Warto więc podejść do tematu z rozwagą i nie ulegać panice wywołanej niesprawdzonymi informacjami.

Glikol propylenowy jest zatem przykładem składnika, który, choć budzi pewne kontrowersje, ma swoje miejsce w nowoczesnej kosmetyce. Jak zawsze, kluczowe jest umiejętne korzystanie z produktów i wybieranie tych, które najlepiej odpowiadają naszym indywidualnym potrzebom.